www.graty.net

**#11** przez **lukaszr** 14 maja 2009, 16:16

Bury napisał(a):Czy to jest coś takiego jak tutaj

Z tym kamuflażem to chyba lekka przesada nie uważacie ? ;-)

**#12** przez **widaw** 24 wrz 2009, 11:56

Coraz częściej media informują o możliwości pomiaru prędkości oddalającego się pojazdu przez fotoradary stacjonarne.
Czy każdy fotoradar to potrafi? Czy można jego możliwość focenia 'od tyłu', określić po kształcie, wygladzie obudowy fotoradaru?
Bo nie sądzę żeby stary sprzęt, wyglądający jak domek dla ptaszków z okrągłym otworem na obiektyw potrafił wykonać taki pomiar.
Ciekaw jestem czy mam rację?

**#13** przez **tsuru** 24 wrz 2009, 13:28

Patrząc na Twój wiek,to co Ci za różnica jak jest dokonywany pomiar,przecież i tak jeżeli jeszcze jeździsz to raczej wolno bo wiesz.....

Ten z dziurką to raczej nie robi takiego pomiaru,najczęściej te stawiane na trójnogu i nawet te starego typu to robią,często mobilne AD9 w Skodach też praktykują na fotki z odjazdu. Jest to dla służb mundurowych trochę mało wygodne bo ustalanie sprawcy wykroczenia czasami jest trochę uciążliwe,więc najczęściej jak kasa stoi kilometr dalej to tak jest wtedy najczęściej ustawiany FR, coraz częściej u nas w kraju jest to praktykowane :tak:

Te stacjonarne dokonują takich pomiarów bez żadnego problemu jak i te nowe tak i te stare ale rzadko są tak ustawiane. Są i takie co robią jednocześnie i z najazdu i z odjazdu.

**#14** przez **JerryEvo** 24 wrz 2009, 13:29

Ogromna większość fotoradarów używanych w Polsce może robić zdjęcia w dowolną stronę. Natomiast zwykle nie mogą robić zdjęć w obie strony na raz.

**#15** przez **Adasi** 06 gru 2009, 18:18

tsuru napisał(a):A tak wygląda "słupek"emitujący w paśmie K. Dane później uzupełnimy.
download/file.php?id=20

Koledzy mam pytanie, od jakiegoś roku używam rx65e, który wprowadził mnie w piątek w błąd i w efekcie minąłem w/w fotoradar mając 80-95 (tak mi się wydaje), ograniczenie było do 60. Naokoło było trochę samochodów, ja zmieniałem pas, godzina koło 10 rano ale była szarówa. Fotoradar był napewno nabity, jednak nie strzelił flashem. Czy mógł mi zrobić fotkę bez mrugnięcia ?

**#16** przez **JerryEvo** 06 gru 2009, 18:27

W jaki sposób wprowadził Cię w błąd? Mówił, że to znak drogowy a to był FR? :jezyk:

FR może zrobić fotkę bez flasha. Jesli była to jednak szarówka to małe szanse by była to fotka czytelna. Jeśli słup nie ma zasilania sieciowego to mógł się wyładować akumulator od flasha. Mógł być także w środku fotoimitator.

**#17** przez **shalashaska** 06 gru 2009, 18:38

Też twierdzę że fota robiona bez flasha bedzie nie czytelna, gdyz przedmiot bedący w ruchu sfotografowany bez flasha na bank wyjdzie rozmazany.

**#18** przez **Adasi** 06 gru 2009, 18:50

Jest sobie droga na leciutkim łuku, pika mi już w K (wiedziałem, że to fałszywka na 1 kresce, która zawsze tam jest), jadę dalej, przestaje pikać, wymijam samochody prawym pasem, przeskakuje na środkowy i może na 30-50 metrów przed dojazdem do fotaradaru mam piknięcie jednokreskowe w K, pod samym radarem ma mam maksa. Przyzwyczajony do tego, że nigdy tamtejszy radar nie jest nabity i AR nie produkował się za bardzo, skapnąłem się po fakcie (tzn. jak mijałem słup fotoradaru wpatrując się w niego z niedowierzaniem). Dziwne również, że jak wracałem i wjechałem jakby w plecy fotoradaru jadąc pasem najbliżej jego, sygnał jednokreskowy w K pokazał się przy samym AR

Kiedyś wydaje mi się było inaczej. Czy imitatory również mają obiektyw za szybką?

Choć nie ulega wątpliwości, że rx65e jest świetnym urządzeniem to szczerze powiedziawszy zastanawiam się nad jego sprzedażą, gdyż w ciągu roku kiedy zrobiłem ponad 50.000km, rx65e pomógł mi tylko w mówieniu czy radar jest nabity czy nie. Nie spotkałem jednego przenośnego, co do suszarek to tylko CB wydaje się być skuteczną ochroną.

**#19** przez **JerryEvo** 06 gru 2009, 18:56

Imitator ma imitację obiektywu. Wieści donoszą, że FR zasilany z akumulatora czasami przy niskim napięciu jest nieaktywny ale emituje bardzo słabą wiązkę.
Z AR jest podobnie jak z parasolką - zaczniesz jeździć bez i nagle okaże się, że właśnie by się przydał.

**#20** przez **Mr Y** 06 gru 2009, 21:41

Adasi napisał(a):Jest sobie droga na leciutkim łuku, pika mi już w K (wiedziałem, że to fałszywka na 1 kresce, która zawsze tam jest), jadę dalej, przestaje pikać, wymijam samochody prawym pasem, przeskakuje na środkowy i może na 30-50 metrów przed dojazdem do fotaradaru mam piknięcie jednokreskowe w K, pod samym radarem ma mam maksa. Przyzwyczajony do tego, że nigdy tamtejszy radar nie jest nabity i AR nie produkował się za bardzo, skapnąłem się po fakcie (tzn. jak mijałem słup fotoradaru wpatrując się w niego z niedowierzaniem). Dziwne również, że jak wracałem i wjechałem jakby w plecy fotoradaru jadąc pasem najbliżej jego, sygnał jednokreskowy w K pokazał się przy samym AR Kiedyś wydaje mi się było inaczej. Czy imitatory również mają obiektyw za szybką?

To na pewno kwestia słabej baterii po paru dniach focenia.

Adasi napisał(a):Choć nie ulega wątpliwości, że rx65e jest świetnym urządzeniem to szczerze powiedziawszy zastanawiam się nad jego sprzedażą, gdyż w ciągu roku kiedy zrobiłem ponad 50.000km, rx65e pomógł mi tylko w mówieniu czy radar jest nabity czy nie. Nie spotkałem jednego przenośnego, co do suszarek to tylko CB wydaje się być skuteczną ochroną.

Zdecydowanie musisz odwiedzić Biały Bór B-)